Kobiety kochają szpilki – to fakt. Jednak nie tylko kobiety kochają te buty, ale także mężczyźni. Presja na chodzenie w szpilkach jest zatem bardzo duża. Poza tym te buty tak pięknie prezentują się na sklepowych półkach.
Sklepy, które sprzedają szpilki kuszą swoimi wystawami. Wiele kobiet nie lubi chodzić w szpilkach, ponieważ jest to uciążliwe i bardzo męczące. Są jednak sposoby, które mogą zdecydowanie ułatwić tą sztukę. Często nasze ukochane szpilki sprawiają, że pocą nam się stopy. Jest to bardzo niekomfortowe, wstydzimy się ściągnąć nasze buty, ale też bardzo niebezpieczne, aby ograniczyć potliwość naszych stóp należy stosować specjalne preparaty i kąpiele, które mają za zadanie ograniczyć pocenie się naszych stóp. Przed wyjściem spryskajmy nasze stopy dezodorantem, a dzięki temu uzyskamy większą stabilność stopy w bucie. Po powrocie do butów możemy wrzucić saszetki z herbatą.
Szpilki – gdzie boli
Najlepiej taką, którą już wypiliśmy, aby nie marnować pieniędzy. Pamiętajmy, aby saszetka była wysuszona. Często nowe, a nawet te już używane szpilki mocną cisną nas na wysokości palców, jest na to metoda, aby rozciągnąć buty należy zastosować lód. W woreczki należy nalać wody, następnie tak przygotowane woreczki należy włożyć do naszych butów, a buty do zamrażarki, najlepiej na noc. Woda podczas zamarzania nabiera objętości, a to powinno rozciągnąć nasze buty. Dobrym sposobem, aby buty dopasowały się do naszej stopy jest założenie grubych skarpetek i nagrzanie skóry butów, możemy do tego użyć suszarki. Najlepiej po chodzić w butach kilka dni z rzędu. Dobrym rozwiązaniem są też wkładki do butów, które sprawią, że naszej stopie będzie zdecydowanie wygodniej.